Ten przepis dla mnie samej jest fenomenem -a dlaczego? A dlatego, że ja za kaszą gryczana nie przepadam, a tu ją zjadam ze smakiem.
Składniki:
300g kaszy gryczanej
300g pieczarek
300g kiełbasy
puszka fasoli białej konserwowej
2 średnie cebule
ser żółty
2 łyżki oleju
Sos do zalania:
400ml jogurtu naturalnego
łyżeczka ziół prowansalskich
pół łyżeczki papryki słodkiej
sól i pieprz
Wykonanie:
Kaszę gotujemy na sypko.
Pokrojone pieczarki i cebule przesmażamy na oleju a następnie dodajemy do kaszy.
Jako kolejne do kaszy wędrują - pokrojona kiełbasa i odcedzona z zalewy fasola biała.
W międzyczasie przygotowuję sos do zalania z jogurty naturalnego i przypraw.
Kasze z dodatkami przekładam do naczynia żaroodpornego i zalewam sosem. ( ja ułożyłam warstwy - kasza,sos,kasza,sos - na koniec przykrywamy wszystko serem zółtym.
Piec ok. 40 minut w temp. 180 st C.
Pierwsze 30 minut piekę pod przykryciem, na ostatnie 10 minut przykrycie zdejmuję i wtedy ser nie jest ciągnący.
Zamiast kiełbasy można podwoić ilość pieczarek i będzie idealne danie wegetariańskie.
Mi smakuje.
Monika
piątek, 6 września 2013
poniedziałek, 2 września 2013
Na śniadanko - jajko w koszulce z pomidorkami, pestkami dyni i grzankami
Z góry uprzedzam, że wprawy wielkiej w gotowaniu jajka w koszulce nie mam, ale lubię je jeść, więc od czasu do czasu lądują na moim talerzu.
Tak też było i dziś. Śniadanko smaczne, kolorowe i bogate w przyjemne doznania dla podniebienia.
A niby nic wyszukanego -ot jajko, pomidor, pestki i suchy chleb.
Ale po przyrządzeniu dla mnie jest jednym z ulubieńców śniadaniowych.
Jak to powstało?
Pomidorka pokroiłam na małe kawałki, doprawiłam odrobina słodkiej papryki, solą, pieprzem i ziołami prowansalskimi. Wymieszałam i odstawiłam by puściły sok.
Kawałek suchego chleba pokroiłam w kostkę, wymieszałam z oliwą i przyprawą do grzanek.
Na suchej patelni uprażyłam garstkę pestek dyni, a następnie zrobiłam grzanki.
Pomidora odcisnęłam z soku i ułożyłam na talerzu, na to grzanki i prażone pestki dyni.
W międzyczasie ugotowałam jajko w koszulce. (Do gotującej się wody z odrobiną octu wbijam delikatnie jajko i staram się przy pomocy łyżki białko "podwijać" na żółtko. Gotuję ok. 2,5 minuty. Wyjmuję na osobny talerz i delikatnie odkrawam ewentualne kawałki białka, które za bardzo się "rozlały"). Przekładam na wcześniej ułożone pomidory, grzanki i pestki dyni. Polewam całość odrobiną soku, który wcześniej puściły pomidory.
Wbrew pozorom wcale nie ma przy tym dużo pracy.
Mi smakuje!
Monika
Tak też było i dziś. Śniadanko smaczne, kolorowe i bogate w przyjemne doznania dla podniebienia.
A niby nic wyszukanego -ot jajko, pomidor, pestki i suchy chleb.
Ale po przyrządzeniu dla mnie jest jednym z ulubieńców śniadaniowych.
Jak to powstało?
Pomidorka pokroiłam na małe kawałki, doprawiłam odrobina słodkiej papryki, solą, pieprzem i ziołami prowansalskimi. Wymieszałam i odstawiłam by puściły sok.
Kawałek suchego chleba pokroiłam w kostkę, wymieszałam z oliwą i przyprawą do grzanek.
Na suchej patelni uprażyłam garstkę pestek dyni, a następnie zrobiłam grzanki.
Pomidora odcisnęłam z soku i ułożyłam na talerzu, na to grzanki i prażone pestki dyni.
W międzyczasie ugotowałam jajko w koszulce. (Do gotującej się wody z odrobiną octu wbijam delikatnie jajko i staram się przy pomocy łyżki białko "podwijać" na żółtko. Gotuję ok. 2,5 minuty. Wyjmuję na osobny talerz i delikatnie odkrawam ewentualne kawałki białka, które za bardzo się "rozlały"). Przekładam na wcześniej ułożone pomidory, grzanki i pestki dyni. Polewam całość odrobiną soku, który wcześniej puściły pomidory.
Wbrew pozorom wcale nie ma przy tym dużo pracy.
Monika
Subskrybuj:
Posty (Atom)