Tą zupę miałam zrobić jeszcze zimą -tak dla rozgrzewki. Zima minęła, robi się cieplej, ale dobrą zupkę można przecież zjeść o każdej porze!
Z pomocą do jej zrobienia przyszła mi saszetka Pomysł na... Węgierską zupę gulaszową z Winiar. Bez tego też da się ją zrobić, ale skoro już była to ją dodałam.
Oczywiście ni byłabym sobą gdybym nie dodała czegoś poza składnikami wymienionymi na opakowaniu.
I tak do zrobienia Węgierskiej zupy gulaszowej potrzebujemy (z podanej ilość zrobiłam spory garnek zupy):
- mięso wieprzowe 500g (ja zrobiłam z łopatki)
- kilka ziemniaków
- 4 marchewki
- papryka (użyłam konserwowej i też jest ok)
- pietruszka korzeń
- seler - spory kawałek korzenia
- cebula
- koncentrat pomidorowy (2 łyżki)
- sól
- pieprz
- olej do smażenia
Wykonanie:
*Mięso pokroić na małe kawałeczki, podsmażyć na oleju, dodać pokrojoną w kostkę cebulę. Smażyć aż mięso będzie miękkie. Następnie wszystko przełożyć do garnka.
* Marchewkę, ziemniaki, seler i pietruszkę obrać, umyć i pokroić w kostkę. Dodać do garnka z mięsem. Wsypać zawartość większej części Pomysłu na... i zalać wodą (ok.2 litry). Dodać sól i pieprz do smaku.
Wymieszać i gotować do czasu aż warzywa będą miękkie. Od czasu do czasu mieszając.
* Paprykę pokroić w kostkę. Dodać do zupy. Wsypać zawartość mniejszej części saszetki Pomysłu na...Węgierską zupę gulaszową. Dodać 2 łyżki koncentratu pomidorowego. Gotować ok. 15 minut na wolnym ogniu od czasu do czasu mieszając.
I gotowe!
Mi smakowało...
Monika
Oo muszę zrobić, wygląda pysznie :)
OdpowiedzUsuńsmakuje lepiej niż wygląda ;)
UsuńWszystko pięknie, tylko ja nie znoszę papryki, nie wiem skąd u mnie ta niechęć, ale każde danie, które ją zawiera, odpada na starcie. Ciekawa jestem, jak zupa smakowała by bez niej, ewentualnie czym można ją zastąpić.
OdpowiedzUsuńBez papryki poproszę następnym razem! :) Cieszę się, że utworzyłaś tego bloga, lubię się inspirować gotowaniem innych ;)
Weryfikacja komentarzy to tak tymczasowo, czy na stałe? Bo trochę utrudnia pisanie ;)
Weryfikacja już wyłączona! Zapomniałam wcześniej to zrobić.
UsuńCo do papryki to zastąp pomidorami, albo pieczarkami -też powinno być pyszne :)
Taka wersja z pewnością będzie pasować mi znacznie bardziej, dzięki! :)
UsuńUwielbiam takie rozgrzewające zupki - są sycące i wartościowe :)
OdpowiedzUsuńPodziel się :D Apetycznie wygląda :)
OdpowiedzUsuńAle smakowicie wygląda - cos wspaniałego ):
OdpowiedzUsuńmi tez pewnie by smakowalo:)))
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam jednogarnkowe dania, bo to oszczędność czasu i ...zmywania :D
OdpowiedzUsuńSmakowite zdjęcie. Dawaj więcej jadła :D
Wygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńmuszę wykorzystać ten przepis na zupę, zdjęcia wyglądają obłędnie
OdpowiedzUsuń