Nie przepadam zbytnio za pieczarkami, ale w tym sosie ich smak bardzo lubię.
Samo przygotowanie jest banalnie proste, że zepsuć tego się nie da.
Potrzebne składniki:
500g pieczarek
1 średnia cebula
1 por
3 łyżki śmietany 18%
serek topiony śmietankowy
sól
pieprz
majeranek
Wykonanie:
Umyte i obrane pieczarki kroimy w plasterki (czy jak kto woli, byle nie za drobno) i wrzucamy je na rozgrzaną patelnię. Cebulę kroimy w drobną kostkę i dorzucamy do pieczarek. Następnie kroimy pora (tzw. "białą część") w plasterki i również dorzucamy na patelnię.
Do smaku dodajemy sól i pieprz oraz pół łyżeczki majeranku. Kiedy te składniki się podsmażą podlewamy wodą i dusimy.
Następnie dodajemy śmietanę i znowu dusimy. Na sam koniec dodajemy topiony serek, który zagęści ten sosik i sprawi, że smak będzie jeszcze lepszy.
Pozostawiamy jeszcze 5 minut na wolnym ogniu i gotowe.
Relacja z przygotowania:
Mi smakuje...
Monika
AAA jaki garnczek ładny! Dawaj! :D
OdpowiedzUsuńA pomysł na zagęszczenie sosu z pieczarek-przedni. Właśnie mi trochę serków topionych zalega w lodówce :D
Oczywiście garnuszek musiał być zielony :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam sos pieczarkowy, ale sama nigdy nie robiłam, zawsze szłam na łatwiznę i robiłam z proszku. Już nie mogę się doczekać, jak wypróbuję go do kotletów sojowych i soczewicy :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na rozdanie 4 sleek-ów, weź udział a wszystko może się zdarzyć :)
OdpowiedzUsuńbuziaki
http://makijazzowo.blogspot.com/2013/05/rozdanie-4-palety-sleek-ow.html
smakowitości, mniam, dzięki za przepis
OdpowiedzUsuńwywalę majeranek i będzie pyszne :D
OdpowiedzUsuńWypróbuje dziś :D
OdpowiedzUsuńBrzmi apetycznie :]
OdpowiedzUsuń